108 views, 9 likes, 1 loves, 2 comments, 6 shares, Facebook Watch Videos from Konfederacja - Krynica Zdrój: Zrozumieć przyczyny INFLACJI? To dziecinnie proste! Filmik wyraża więcej niż Tysiąc
Jedno zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów źródło: Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! WTV - Nowa Telewizja Internetowa
II liga: Polonia Bytom - Olimpia Grudziądz. SPORT. W sobotę 25 listopada 2023 r. w meczu 19. kolejki II ligi Polonia Bytom wygrała z Olimpią Grudziądz 2:1 (1:1). To było bardzo ważne spotkanie - z gatunku "o sześć punktów". Zobacz ZDJĘCIA z nowego obiektu Polonii przy ulicy Piłkarskiej.
399 views, 11 likes, 2 loves, 2 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Fryzjernia: Dżoanna czarodziejka Wyraża więcej niż tysiąc słów
saruman_2 Bardzo dobry komentarz. Też miałem podskórne wrażenie, że reżyser zestawia ze sobą nie dwie postawy tylko dwa wyobrażenia - chochoły. Nie wiem, być może w tamtych czasach nie można było dotrzeć do sedna, a cały spór rozstrzygał się na poziomie oburzenia faktem, że ktoś może sądzić, że człowiek pochodzi od małpy.
Stare powiedzenie ma to że obraz jest warty tysiąc słów. The old saying is true, Never burn your bridges behind you. Stare mówienie jest prawdziwe, nigdy nie palić twoich mostów za tobą. There's that old saying: if everyone's special, then nobody is. Jest to stare mówienie: jeśli everyone's specjalny, w takim razie nikt nie jest.
. Pewnego wieczoru opos zakradł się na werandę i z wręcz zadziwiającą bezczelnością zaczął kraść kotu jedzenie z miski. Reakcja rudo-białej kotki, która właśnie straciła kolację, jest bezcenna. Zamiast odgonić intruza, właściciel nie mógł przestać robić jej nie lubi, gdy ktoś, bez żadnej do tego podstawy i bez pytania, zawłaszcza sobie cudze rzeczy czy wyjada najsmaczniejsze łakocie z lodówki. W kocim świecie posiadanie własnego terytorium to jedna z podstawowych potrzeb, dlatego tak ważne jest, by każdy kot miał własną miskę na jedzenie oraz kuwetę. Mruczki nie należą do stworzeń, które lubią się dzielić. Znakomicie udowadnia to amatorska sesja zdjęciowa z udziałem domowej kotki oraz oposa, który nadużył jej poczęstował się karmą dla kotówKażdy człowiek, a także zwierzę ma swoje granice wytrzymałości. O ile w niektórych sytuacjach możliwe jest zawarcie kompromisu, kradzież długo wyczekiwanego posiłku sprzed nosa może stać się przysłowiową kością w takiej sytuacji znalazła się puszysta kotka o rudo-białym futerku, która dostrzegła, że przy swojej misce oposa. Zamiast pogonić nieproszonego gościa przy pomocy ostrych zębów czy pazurków, pupilka zdawała się być zbyt zszokowana jego bezpardonowym zachowaniem. Widać, że kotka nie wie, jak powinna się zachować, dlatego zaczęła patrzeć na swojego właściciela w poszukiwaniu pomocy, jakby chciała powiedzieć: „Jak mogłeś go tutaj wpuścić?!" Pozbawiony lęku torbacz z rodziny pałankowatych całkowicie wytrącił kotkę z równowagi. Nie tylko zjadł kolację przygotowaną dla kota, ale jeszcze łypał groźnie w jego kierunku, gdy ten przeszkadzał mu w spokojnym spożywaniu posiłku. "Dobra, bez nerwów! Możemy się podzielić!" - mogłaby powiedzieć psa z auta i odjechał. Zwierzę przez chwilę biegło za pojazdemCZYTAJ DALEJ“Przepraszam, ale to MÓJ obiad”"Człowieku, no powiedz mu coś! Spraw, by przestał!" - zdaje się wyrażać mina zakłopotanego mruczka, który nie rozumie, dlaczego jego właściciel woli robić zdjęcia, niż pomóc mu przepędzić błagalnego wyrazu kociego pyszczka, mężczyzna postanowił nie interweniować. To wywołało przezabawną reakcję. "Poważnie? Po prostu będziesz tam stał i robił zdjęcia, kiedy ja umieram z głodu?" - zdradza jej najrzadszych, ale szalenie pięknych kotów. Większość Polaków nawet nie wie, że istnieją!Te rasy kotów są nie tylko rzadkie, ale przede wszystkim niezwykle fascynujące! Mają wyjątkowy wygląd i charakter, a swoją oryginalnością zachwycą każdego. Warto je poznać! (fot. unsplash/Tran Mau Tri Tam)Sprawdź swoją wiedzę o dzikich zwierzętach Polski!Pytanie 1 z 8Jaka część żyjących w Polsce gatunków dzikich zwierząt jest zagrożona wyginięciem?Dołącz do nasJeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@ Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!Bezdomna kotka przynosi swoje dziecko do szpitala. Prosi o natychmiastową pomocLawina zasypała gawrę niedźwiedzia po słowackiej stronie Tatr. Zostały tylko kości i futroZagadka na spostrzegawczość: Czy potrafisz znaleźć psa ukrytego na zdjęciu?Źródło: Bored Panda
@guardado taki obraz weszlaków. Już w tym wpisie super dziennikarz z weszło zarzekał się że odpisze: Na komentarz pod filmikiem. Obiecał, poszło w eter że utrzymuje kontakt z widzami i nie boi się trudnych komentarzy, a potem olał sprawę. Także Ziobro zdziwienia, że Białek nabiera wody w usta. To chyba ich ogólna taktyka żeby Ksysia nie zdenerwować.
Obraz wyraża więcej, niż tysiąc słów! Oto niewielka części naszych realizacji. Zdjęcia przedstawiają kunszt naszej pracy i obrazują spektakularne efekty, jakie daje auto detailing!
Jest ich 845, choć regularnie używamy tylko kilku z nich. Codziennie na aplikacjach i Facebooku pojawiają się 5 miliardów razy. Emotikony i wyrosłe z nich emoji zmieniły sposób naszej komunikacji. Są z nami od trzydziestu pięciu lat, mają swój międzynarodowy dzień przypadający w lipcu, a już 13 października na ekrany kin trafi "Emotki. Film", w którym główne role zagrają właśnie emotikony. albo z angielskiego (Face With Tears of Joy) Słownik Oxfordzki umieścił w rankingu najważniejszych słów roku 2015. Emotikonami porozumiewamy się świadomie i podświadomie, wpisując "uśmiechnięte buźki" nawet w treści oficjalnych wiadomości. Zdążyliśmy się do nich przyzwyczaić, w końcu są starsze niż wielu z nas i może dlatego niektórzy nie wyobrażają sobie już komunikacji bez . Emoji to słowo wywodzące się z języka japońskiego, w którym oznacza po prostu piktogram. To mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni używają emoji najchętniej. Według raportu 2016 Emoji Report, przeprowadzonego przez Emogi Research Team z 2,3 trylionów emoji, które użyto w 2016 roku, aż 800 miliardów wyszło z Japonii. Historia uśmiechniętej buźki rozpoczęła się od łączenia znaków interpunkcyjnych w taki sposób, by przypominały emocje wyrażane przez naszą mimikę. Pierwszą w pełni potwierdzoną próbą wprowadzenia emotikon był artykuł zamieszczony w 1981 roku w magazynie PUCK, a zapisany tam uśmiech nie polegał na układaniu znaków z lewej do prawej. Kolejne przecinki kropki i nawiasy ustawiano pionowo. Uznaje się, że najpopularniejszy do dziś znaczek : - ) został użyty po raz pierwszy 19 września 1982 roku przez profesora Scotta Fahlmana z Carnegie Mellon University w Pittsburghu. Twórcą emoji, w takim charakterze jakim znamy je dziś, jest Shigetaka Kurita który w 1999 roku wprowadził do oprogramowania zapomnianych już dziś pagerów ikonkę serca. Prawdziwą rewolucją dla emoji było upowszechnienie kodu Unicode. Odtąd zamieniał się w kręcącą się po ekranie roześmianą żółtą buzię. To jednak 2011 był rokiem, w którym emoji zyskały pełnie sławy. Wówczas do oprogramowania iPhone’ów, wgrano zestaw podstawowych ikon. Dziś w oprogramowaniu IOS, na Androidzie, w Facebooku i Messengerze jest ich 845 i nawet te podstawowe różnią się w zależności od systemu. Różnią się też kolory skóry buziek, bo do białej karnacji dodano kolejnych pięć fototypów skóry. Z okazji „międzynarodowego dnia emoji” przypadającego 17 lipca Facebook podzielił się ze swoimi badaniami, z których wynika, że chociaż jego użytkownicy używają emotikon to wcale nie oszaleli na ich punkcie. Na samym portalu Marka Zuckerberka 2 miliardy użytkowników stosuje je zaledwie 60 mln razy dziennie. Znacznie chętniej komunikujemy się nimi na Messengerze, gdzie dziennie stosujemy je aż 5 miliardów razy. Wspomniane badanie „2016 Emoji Report” mówi, że w roku ubiegłym, w samych tylko wiadomościach mobilnych, emotikonek użyto aż 2,3 tryliona razy! Jeśli i to nie przekonuje was do tego by od czasu do czasu, między "cześć",a "do zobaczenia" wstawić kilka serduszek, uśmieszek, albo chociaż naburmuszonego kota, to mamy jeszcze kilka argumentów naukowych. Używać emotikon powinni przede wszystkim ci, którzy rozumieją, że popularność w sieci bywa przydatna. Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge, w opracowaniu "Status Symbols in Social Media" przeanalizowali 31 milionów tweetów i pół miliona statusów na Facebooku. Wynika z nich, że te z emotikonami wzbudzają o wiele więcej reakcji. Dlaczego? Na to też naukowcy mają odpowiedź. Używanie emotikon wprowadza do tekstu więcej emocji, nadaje słowom bardziej osobisty charakter. A jeśli chcemy powiedzieć komuś coś niemiłego, to odpowiednio dobrana uśmiechnięta buźka złagodzi naszą opinię. Mówi o tym analiza "Effects of Emoticons on the Acceptance of Negative Feedback in Computer-Mediated Communication" opracowana przez trójkę badaczy z Uniwersytetu w Hongkongu. Emoji na nowo opisują nasz świat. W popularnym memie krążącym po sieci autor pyta internautów, by zilustrowali tytuł swojego ulubionego filmu za pomocą emotikon. Popularna sieć fastfoodów McDonalds wykorzystała wesołe, smutne, strapione i rozgniewane emotikonki do jednej ze swoich kampanii reklamowych. Już 27 lipca do kin trafi film "The Emoji Movie” opowiadający o losie emotikonek. Istnieje wreszcie kompendium wiedzy na temat znaczków, jest Emojipedia. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo
Uśmiech to on zaraża, to on potrafi w magiczny sposób poprawić humor. Jest niepowtarzalny, cudowny uważam, że trzeba się nim dzielić przy każdej okazji, bo dzięki niemu świat i my stajemy się piękniejsi. Warto o niego dbać, bo ładny uśmiech jest atrybutem człowieka sukcesu. Ja o swoje zęby dbam, jak najlepiej potrafię. Systematycznie je szczotkuje, sięgam po płyn o higieny jamy ustnej i regularnie odwiedzam stomatologa. Jak powszechnie wiadomo szczotkowanie zębów, tradycyjną szczoteczką nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo czasem może wyrządzić więcej szkód niż pożytku, dlatego już od kilku dobrych lat wiele stomatologów poleca stosowanie szczoteczek elektrycznych, a już najlepiej sonicznych. Ja sama do niedawna używałam wyłącznie szczoteczki tradycyjnej. Wymiana zwykłej szczoteczki na elektryczną sprawiła, że oczyszczanie zębów i dziąseł stało się dla mnie z dnia na dzień zdecydowanie bardziej komfortowe. Ponad miesiąc temu trafiła w moje ręce 5-cio funkcyjna soniczna szczoteczka do zębów – WW-Sonic i muszę przyznać, że również pozytywnie mnie zaskoczyła. Zęby po jej użyciu zawsze były optymalnie oczyszczone. Z uwagi na to, że moja soniczna szczoteczka posiada więcej funkcji, gwarantuje naprawdę bardzo łagodne oczyszczanie, oceniam ja nieco lepiej niż elektryczną i tą właśnie polecam wam nabyć. Koniecznie napiszcie jakiej szczoteczki Wy używacie! *Jeśli jesteście zainteresowani zakupem tej sonicznej szczoteczki, to koniecznie zajrzyjcie na stronę sklepu medycznego bo tam kosztuje 175 złotych. *Z innej strony: Myślicie, że bylibyście w stanie rozpoznać swojego ulubionego youtubera po oczach? Chcecie to sprawdzić? Jeśli tak to koniecznie zajrzyjcie na
wyraża więcej niż tysiąc słów